Działania w biznesie, to tylko jedna z kategorii działań. Przecież każdy ma jeszcze swoje życie, w którym też podejmuje różne aktywności. Zastanawiając się, jak osiągać szybciej cele w biznesie, trzeba spojrzeć w szerszym kontekście na zjawisko akceleracji działań. 3/2017(3)
English version of the article: Acceleration of activities - selected benefits and risks.
Wzrost tempa życia wpływa na sposób postrzegania rzeczywistości. Szczególnie w społeczeństwach ponowoczesnych (Bauman, 1993) można zaobserwować tzw. kompresję czasu (Virilio, 1995; Rifkin, Howard 1985; Adams 2010). Polega ona na redukcji konsumpcji tej części czasu, która nie przyczynia się do powstawania wartości dodanej. Kompresja czasu ma szereg zalet.
W wymiarze filozoficznym może dawać taką korzyść, jak doskonalenie jakości życia (Mantura 2010). Jeśli z naszego życia wyeliminujemy czynności zbędne, możemy znaleźć więcej wolnego czasu albo wykorzystać go na pomnażanie dóbr. W przedsiębiorstwie kompresja czasu jest uzyskiwana na przykład przez zarządzanie jakością w wyniku eliminowania niezgodności, w szczególności przez zastosowanie metod lean w celu odchudzenia procesów (Hamrol, 2015).
Kompresja czasu może również prowadzić do relatywizacja poczucia długości życia. Każdy z nas chciałby być nieśmiertelny. Czy czulibyśmy się wówczas dobrze? Nie wiadomo, ale w pierwszym odruchu przynajmniej zdecydowana większość nie chce umrzeć. Śmierć jest nieunikniona, przynajmniej na razie.
Wyobraźmy sobie, że możemy przeżyć nasze życie na 3 różne sposoby. W każdym z nich, bez względu na to co będziemy robić, będzie ono trwało 70 lat. Wyobraźmy sobie, że w pierwszym wariancie całe życie jedlibyśmy chleb, popijalibyśmy go wodą i zrobilibyśmy dwa kroki. W drugim przypadku żylibyśmy jak żyjemy. W trzecim wariancie na pstryknięcie palcami mielibyśmy i moglibyśmy robić co chcemy. Czy w tym ostatnim wariancie mielibyśmy wrażenie, że żyliśmy dłużej? Co prawda tydzień na urlopie wydaje się dłuższy niż tydzień w pracy, ale w przypadku, kiedy każda czynność w życiu trwałaby przez czas dążący do zera, ilość wrażeń spotykających nas w życiu dążyłaby do nieskończoności, a im bardziej do nieskończoności by dążyła, tym większe mielibyśmy wrażenie, że żyjemy nieskończenie długo, bo cokolwiek byśmy robili, moment naszej śmierci jeszcze by nie nadchodził. Problematyka subiektywnego postrzegania czasu (odczuwania jego upływu) jest przedmiotem badań naukowych (patrz na przykład: Matthews bez daty wyd.).
Inny wymiar w jakim można postrzegać kompresję czasu to wymiar ekonomiczny. W tym wypadku przykładowe korzyści są następujące:
- osiągnięcie większej liczby własnych celów w życiu (wzmocnienie „ja/my dla siebie”),
- osiągnięcie większej liczby celów przez podmioty zewnętrzne, na rzecz których działamy (wzmocnienie „ja/my dla innych”),
- zyskanie przewagi konkurencyjnej w środowisku nad innymi podmiotami (wzmocnienie „ja/my przeciwko innym”).
Niestety, zwiększanie tempa zmian wynikających z akceleracji (przyspieszania) działań może się również wiązać z istotnymi zagrożeniami. Rozwój technologii, medycyny, robotyki, nanotechnologii, biotechnologii i innych nowoczesnych dyscyplin i poddyscyplin naukowych może prowadzić do trwałych zmian w budowie ciała i w myśleniu jednostki, a także w relacjach społecznych oraz formach świadomości społecznej.
Akceleracja działań, wynikająca z kompresji czasu, którą P. Virilio (1995) postrzega przez pryzmat formuły 3T (transport, transmisja i transplantacja), może przebiegać w sposób niekontrolowany. Skrajnie negatywne konsekwencje takiego rozwoju znane są bardzo dobrze z historii. Na przykład, na fali pozytywistycznej euforii i zachłyśnięcia futurystycznymi wizjami przełomu wieków XIX i XX nastąpił kryzys będący jednym z istotnych czynników, które doprowadziły do wybuchu II wojny światowej (patrz: Bauman 1989).
Dziś tempo rozwoju na przykład wiedzy jest tak duże, że trudne staje się jej przetwarzanie i przyswajanie. Narasta zagrożenie, że znaczna część społeczeństwa będzie podlegać wyalienowaniu, coraz mniej rozumiejąc rzeczywistość, w której żyje. Do takich spostrzeżeń doszedł chociażby J. Kuroń (2002), nieżyjący już opozycjonista, a później minister pracy i polityki socjalnej. Rozwój, który ma służyć poprawie jakości życia, może w niedalekiej przyszłości spowodować jej pogorszenie w znacznej części społeczeństwa.
Na przykład, automatyzacja, robotyzacja, usieciowienie prowadzą do obniżania kosztów, ale z drugiej strony do zmniejszenia liczby miejsc pracy. Wymienione procesy, występujące wcześniej w sektorze przedsiębiorstw produkcyjnych, dzisiaj bardzo silnie rozwijają się również w sektorze usług. Obroną człowieka przed wykluczeniem może być stały rozwój wiedzy i takich kompetencji jak kreatywność. Istotne jest również, aby rozwój ten następował w podobnym tempie jak rozwój otoczenia, w którym człowiek żyje i którego dynamikę zmian w dużym stopniu ukształtował.
Powstaje dylemat, czy, a jeśli tak, to w jaki sposób powinien następować przyspieszony rozwój jednostki i społeczeństwa. Intrygujące wydają się coraz dynamiczniej rozwijające się koncepcje transhumanizmu, którego jednym z reprezentantów jest R. Kurzweil (2005). Istotą idei transhumanizmu, określanego czasami skrótem H+, jest właśnie przyspieszenie zmian technologicznych łącznie z możliwością zastosowania osiągnięć nauki i techniki w procesie przemian organizmu człowieka (wykorzystanie robotyki, nanotechnologii, neurotechnologii, biotechnologii itp.). Transhumaniści działający w ramach Światowego Stowarzyszenia Transhumanistycznego (World Transhumanist Association) sformułowali nawet swoją deklarację (http://humanityplus.org/philosophy/transhumanist-declaration/, 2017.11.19). Kierunki działań proponowane przez nich można ująć w postaci tezy stawianej przez nich nie wprost: „Człowiek ma prawo do nieśmiertelności, a w związku z tym, że ograniczenia biologiczne uniemożliwiają jej osiągnięcie, powinien dążyć do pogłębiania wiedzy, żeby wykorzystać ją do przekraczania i pokonywania swoich biologicznych ograniczeń”.
Działania proponowane przez transhumanistów prowadzone są więc w kierunku kompresji czasu, która jednak może prowadzić do zatorów opisywanych przez wspomnianego P. Virilia, a polegających na mechanizmie hamowania dalszej kompresji. Powstaje zjawisko podobne do występującego przy sprężaniu powietrza. Im bardziej jest sprężane, tym trudniej je dalej sprężać.
Na ile można „sprężyć czas” w procesie działań? Dlaczego powstają zatory? Być może nierozłączne z procesem kompresji jest zjawisko dekompresji czasu. Jest to problem niezwykle istotny w sytuacji, kiedy człowiek dąży do zwiększenia tempa rozwoju. Konieczne staje się nie tylko dokładniejsze poznanie zjawiska dekompresji czasu, ale także uchwycenie relacji między procesami kompresji i dekompresji oraz czynników, które je wywołują.
Transhumaniści nawiązują bardzo ściśle chociażby do filozofii M. Fiodorowa, który proponował wykorzystanie techniki do przedłużenia życia. Mówią wspólnym głosem wraz z takimi rozpoznawalnymi obecnie postaciami świata naukowego, a jednocześnie popularyzatorami nauki, jak M. Kaku (1998), ale też łączy ich wiele wspólnego z najwybitniejszymi wizjonerami świata literatury, takimi jak na przykład S. Lem, który jednak czasami z zadumą i ostrożnością spoglądał na możliwy rozwój rzeczywistości.
W kontekście akceleracji działań ważne staje się pytanie o rolę techniki w życiu człowieka. Problem ten jest obecnie na tyle istotny, że od kilku lat krystalizuje się nowe spojrzenie na filozofię, przybierające postać filozofii techniki. Jednym z autorów, którzy poświęcili część swej pracy naukowej temu problemowi, jest V. Dusek (2011). Można się zastanawiać między innymi nad tym, czy człowiek ma jeszcze wpływ na rozwój techniki, czy już nie, jak twierdzi J. Ellul (1954)? Niezależnie od odpowiedzi na takie pytanie, jeśli chcemy przetrwać, musimy albo kształtować otoczenie, w którym żyjemy, albo żyć tak, żeby dostosować się do tego otoczenia.
Człowiek pragnie dysponować jak największym zasobem czasu, wykorzystując w tym celu osiągnięcia techniki, ale ich wykorzystanie może prowadzić do nadmiernego zużycia zasobów, zwłaszcza naturalnych. W aspekcie ograniczoności zasobów pojawia się problem moralny związany z ograniczonym dostępem do najnowszych osiągnięć technicznych, ale także innych, chociażby w zakresie medycyny. Następuje dynamiczny rozwój kosztownych znaczących modyfikacji w organizmie człowieka, które w przyszłości mogą być dostępne wyłącznie dla wybranych, co stanowiłoby podstawę podziału społeczeństwa na jednostki pierwszej i drugiej kategorii (nadludzi i podludzi). Możliwość takiego scenariusza rozważano wielokrotnie w filozofii, socjologii i w obszarze innych nauk społecznych, ostrzegając przed konsekwencjami jego urzeczywistnienia. Dawne kategoryzacje jednostek następowały jednak wedle kryteriów społeczno-kulturowych (np. w marksistowskiej teorii walki klas) lub moralnych (np. w koncepcji nadczłowieka F. Nietschego (2006)), natomiast dziś niekontrolowany rozwój nauk technicznych i matematyczno-przyrodniczych, w tym w obszarze medycyny, może prowadzić do fizycznego powstania „człowieka 4.0”, zwłaszcza kiedy tworzone rozwiązania wpływające na życie będą ze względu na ograniczoność zasobów dostępne dla nielicznych. Wizje tak zwanego cyberpunkowego świata, obecne od lat osiemdziesiątych XX wieku w literaturze i kinie, zaczynają przenikać do świata nauki.
Jak widać nie jest obojętne, w jakim kierunku będą następować zmiany. W sytuacji, kiedy zauważana jest potrzeba przyspieszonego rozwoju, konieczne staje się zarządzanie akceleracją działań. Kierunek tej akceleracji nie może być przypadkowy, a z drugiej strony pojawia się problem, czy oddziaływanie na kierunek i tempo zmian rozwoju człowieka i społeczeństw nie będzie odczytywane jako ingerencja w wolność jednostki.
Źródła
Adams B. (2010), Czas, Wyd. Sic!, Warszawa.
Bauman Z. (1989), Modernity and The Holocaust, Cornell University Press, Ithaca, NY.
Bauman Z. (1993), Postmodern Ethics, Basil Blackwell, Cambridge, MA.
Dusek V. (2011), Wprowadzenie do filozofii techniki, WAM, Kraków.
Ellul J. (1964), The Technological Society, Knopf, New York.
Kaku M. (1998), Visions: How Science Will Revolutionize the 21st Century and Beyond, Anchor Books, New York.
Kuroń J. (2002), Działanie. Jeśli nie panujemy nad swoim życiem, ono panuje nad nami, Wyd.
Kurzweil R. (2005), The Singularity is Near, Viking Penguin, New York.
Mantura W. (2010), Zarys kwalitologii, Wyd. Politechniki Poznańskiej, Poznań 2010.
Matthews W.J. (bez daty wyd.), Stimulus Repetition and the Perception of Time: The Effects of Prior Exposure on Temporal Discrimination, Judgment, and Production, PLoS ONE, e19815, http://www.plosone.org/article/info%3Adoi%2F10.1371%2Fjournal.pone.0019815 (dostęp: 2017.08.31).
Nietsche F. (2006), Thus Spoke Zarathustra, Cambridge University Press, Cambridge.
Rifkin J., Howard T. (1985), Entropy. A New World View, Paladin, London.
Virilio P. (1995a), Open Sky, Verso, London.
Hamrol A. (2015), Strategie i praktyki sprawnego działania. Lean, six sigma i inne, WN PWN, Warszawa.