Dualizm wiedzy. Wiedza – zasób czy produkt?

Zarówno z punktu widzenia każdego z nas, kto chce funkcjonować na rynku pracy, jak i z punktu widzenia przedsiębiorstw, wiedza to jednocześnie zasób i produkt. Im więcej jej posiadamy, im szybciej ją zdobywamy i im lepiej potrafimy ją wykorzystać, tym większą przewagę zdobywamy na rynku, bo możemy zaproponować lepsze produkty naszego działania. Te produkty to jedynie nośniki naszej wiedzy. Tak naprawdę produktem, który oferujemy jest wiedza. 9/2018(15)

 

Piramida wiedzy

Bardzo ważnym obszarem zarządzania stało się dzisiaj zarządzanie wiedzą. Odkryliśmy, że wiedza na rynku jest kluczowym czynnikiem przewagi konkurencyjnej. Funkcjonującą gospodarkę nazywamy nawet gospodarką opartą na wiedzy (Szafrański 2015, s. 7-24). W popularnej piramidzie, nie do końca słusznie nazywanej „piramidą wiedzy” (rys. 1), zajmuje ona bardzo istotne miejsce i jest wskazywana jako warunek osiągnięcia mądrości. To jest bardzo ważna obserwacja, ale… stara jak świat.

Rys. 1. Piramida wiedzy. Źródło: na podstawie: Jemielniak 2012, s. 24; Kowalkiewicz 2005

 

W latach około 1000 – 931 p.n.e., żył Salomon. Tak wynika z Biblii. No i kiedy rozmawiał z Bogiem, ten mu powiedział tak: „Ponieważ dążeniem Twojego serca było, nie żeby prosić o bogactwo, o skarby i chwałę, ani o śmierć tych, którzy Cię nienawidzą, ani o długie życie, ale pragnąłeś dla siebie MĄDROŚCI i WIEDZY, aby sądzić swój lud, nad którym ustanowiłem cię królem, przeto daję Ci mądrość i wiedzę, ponadto obdarowuję cię bogactwem…” (Biblia, Stary Testament, 2 Księga Kronik). O czym świadczy ten fragment?  Nie przesądza o istnieniu czy nieistnieniu Boga. Temat wiary nie jest przedmiotem mojego wpisu. Świadczy o tym, że ludzie już 3000 lat temu dostrzegli i bardzo pięknie potrafili opisać, że mądrość i wiedza są kluczem do wszelkich innych zachcianek człowieka, do osiągania jakichkolwiek celów.

Wiedza jest zasobem nieograniczonym w tym sensie, że nikt z nas nigdy nie będzie mógł stwierdzić: „Posiadłem całą wiedzę”. W swoim życiu możemy posiąść jej tym więcej, im szybciej będziemy ją zdobywać. Przyda nam się tym bardziej, im częściej będziemy ją wykorzystywać. Wykorzystać wiedzę to inaczej – przetworzyć ją – jeden rodzaj wiedzy przetworzyć w inny rodzaj wiedzy. Oznacza to – zmienić wiedzę pozyskaną, czyli zasób, w wiedzę o innych cechach, którą możemy przekazać dalej, czyli produkt. Jak ją możemy przekazać? Możemy na przykład opowiedzieć o tym co wiemy. Możemy też zrobić coś co wiemy jak zrobić. Na przykład stół. Tak. Stół jest nośnikiem wiedzy analogicznym jak plik MP3. W takim stole zapisana jest wiedza jego wykonawcy. Ktoś kto go zrobił wiedział jakiego użyć materiału, jak go obrobić, jak połączyć elementy i jak wykończyć cały produkt. Oczywiście, mógłbyś nagrać film o tym jak zrobić stół. Ale w filmie nie ma pełnej wiedzy o stole. Póki go nie dotkniesz, nie poczujesz jego twardości, faktury, zapachu, wygody siedzenia przy nim i tak dalej. Z drugiej strony dobrze jak do stołu dołączony jest plik, jak go zrobić. Film-plik jest uzupełniającym nośnikiem wiedzy o tym jak zrobić stół.

 

Przemiana wiedzy-zasobu w wiedzę-produkt

 

Każda nasza aktywność może zostać opisana z perspektywy zdobywania wiedzy (zasób), przetwarzania wiedzy, przekazywania lub ochrony wiedzy (produkt). Taki proces z podziałem na 6 etapów, odniesiony do przedsiębiorstw, przedstawiłem na rysunku 2 (w zasadzie też można go zastosować w życiu każdego z nas).

Rys. 2. Proces przemiany wiedzy-zasobu w wiedzę-produkt w przedsiębiorstwie.
Źródło: (Szafrański 2015, s. 57)

 

Każdy z tych etapów, to odrębna, obszerna problematyka. Krótko więc.

Jeśli chcemy coś zrobić świadomie i celowo, a nie wiemy jak to zrobić, to najpierw musimy zorientować się jak się tego dowiedzieć oraz gdzie i w jaki sposób dostępna jest wiedza na ten temat, czyli jak pozyskać ten zasób (etap 1). Musimy zdecydować, czy będziemy zdobywać wiedzę, czy będziemy pozyskiwać kogoś, kto tę wiedzę posiada. W pierwszym przypadku poświęcimy czas, aby się dowiedzieć, w drugim aby do kogoś kto wie dotrzeć. W obu przypadkach być może poświęcimy jakieś inne nasze zasoby, być może pieniądze. W etapie 2. wydobywamy wiedzę z otoczenia: zatrudniamy kogoś, kto pracuje na naszą rzecz, motywujemy dla idei, której ludzie gotowi są poświęcić się, czynimy z kogoś niewolnika, szantażujemy kogoś… Historia naszej cywilizacji daje nam pełną paletę możliwości w tym zakresie ;). Albo ucząc się i mając zdolność myślenia, przetwarzamy dotychczas zdobytą wiedzę tworząc nową: metodycznie, doświadczalnie, metodą prób i błędów. A czasami coś nawet nam się przyśni. Przy wykonywaniu standardowych prac dokładnie wiemy do czego przyda nam się pozyskana wiedza. Możemy zaplanować wykorzystanie tego zasobu jeszcze przed jego pozyskaniem. Z kolei na przykład w pracach badawczo-rozwojowych, przy tworzeniu nowych mebli, potraw, ubrań kombinujemy z pozyskanym zasobem, dążąc do coraz to lepszych rozwiązań.

Indywidualnie możemy rozwijać wiedzę wyłącznie dla przyjemności, jednak w przedsiębiorstwach rozwój wiedzy jest celowy, bo wymaga czasu i pieniędzy, których w nadmiarze nigdy przedsiębiorstwa nie posiadają. Wiedza rozwijana w etapie 3. staje się zasobem przedsiębiorstwa ale powstaje z myślą o sprzedaży produktów, stąd jednocześnie zaczyna stanowić ich składową. Więcej, te kształtujące się jeszcze byty, które jako klienci i sprzedawcy postrzegamy jako produkty, zaczynają stanowić nośnik dla właściwego produktu, jakim jest wiedza czasami jednej osoby, a czasami całego zespołu.

W procesie tworzenia produktów pracownicy dzielą się wiedzą, aby szybciej uzyskać wyższą sprawność działania (oczywiście nie myślę tu o pracownikach celowo ukrywających swoją wiedzę, albo działających na szkodę zespołu). Rozpowszechnianie wiedzy odbywa się również poprzez sprzedaż produktów i proces komunikacji z klientami. Klienci dowiadują się, że coś istnieje, i że tego potrzebują. Jednocześnie dowiadują się, że jest ktoś, kto potrafi zrobić coś nowego, albo konkurencyjnego, a efektem jego aktywności jest możliwość podniesienia komfortu życia klienta (myślę tu o rozwiązaniach, które faktycznie mogą ułatwić nasze życie a nie o ściemnianiu, co wiele firm robi). Na tym etapie wiedza jest już przede wszystkim produktem naszej aktywności.

Kiedy produkt ulega upowszechnieniu i wchodzi w fazę nasycenia swojego rynkowego cyklu życia naszą wiedzę skumulowaną w wyrobach lub usługach głównie sprzedajemy (etap 5).

Nie zawsze chcemy całą wiedzę sprzedać, stąd podejmujemy działania w celu jej ochrony (etap 6). Prawdopodobnie na rysunku 2. etap 6. powinien być przedstawiony jako zachodzący równocześnie z etapami  3., 4. i 5. Pracownicy podpisują umowy, w których zobowiązują się przestrzegać tajemnicy, wypracowane rozwiązania są chronione prawnie, często trzymane w sejfach. Z cywilizacyjnego punktu widzenia działania w etapie 6. są niekorzystne, bo opóźniają przepływ wiedzy i tworzenie nowych rozwiązań. Z drugiej strony przedsiębiorstwo, które poniosło istotne nakłady na opracowanie rozwiązania, poniosło koszty zużycia wiedzy-zasobu, musi pokryć je sprzedając wiedzę-produkt „zapisaną” w przedmiotach lub działaniach sprzedawanych na rynku.

Analiza, badanie, obserwacja i testowanie wyrobów lub usług powodują, że stają się one jednym ze źródeł (nośników) wiedzy, wewnątrz przedsiębiorstwa. Stanowią punkt wyjścia dla jego dalszego rozwoju, bodziec do tworzenia dalszej wiedzy. I tak pętla przekształcania wiedzy-zasobu w wiedzę-produkt zamyka się.

 

Akceleracja (przyspieszanie) rozwoju wiedzy w procesie jej przekształcania z zasobu w produkt

 

Przedsiębiorstwa ale też każdy z nas powinien poszukiwać sposobów na przyspieszanie lokalizowania (etap 1), zdobywania (etap 2), rozwoju (etap 3) i wykorzystania wiedzy (etap 5). Ze społecznego punktu widzenia powinniśmy również dążyć do przyspieszania dzielenia się wiedzą i jej upowszechniania (etap 4). Taka postawa przyspiesza rozwój cywilizacji. Warunkiem jest jednak poczucie wspólnoty, którego w skali globalnej jeszcze nie wypracowaliśmy. Dążność do szybszego dzielenia się wiedzą będziemy okazywać na przykład jako rodzice, nauczyciele, przełożeni nowego pracownika w przedsiębiorstwie. Jednak na rynku jako przedsiębiorcy lub rządzący państwami, będziemy opóźniać przepływ wiedzy, którą dysponujemy. Między innymi będziemy ją chronić (etap 6).

W skrajnych przypadkach będziemy niszczyć wiedzę naszych przeciwników, na przykład bombardując ośrodki naukowe i badawcze we wrogich państwach, paląc na osiedlu sklep konkurenta, który nie wiadomo dlaczego lepiej sprzedaje pomidory niż my, ośmieszając przeciwnika biznesowego czy politycznego. Etapu niszczenia nie uwzględniłem w wyżej zaprezentowanym procesie, bo destrukcja nie jest przedmiotem moich zainteresowań, choć trzeba pamiętać, że działania destrukcyjne są równie powszechne jak działania ukierunkowane na kreację.

 

Źródła:

Biblia, Stary Testament, 2 Księga Kronik.

Jemielniak D. (2012), Zarządzanie wiedzą. Podstawowe pojęcia, w: Zarządzanie wiedzą, red. nauk. Jemielniak, A.K. Koźmiński, Oficyna Wolters Kluwer business, Warszawa, s. 21-42.

Kowalkiewicz M. (2005), Zarządzanie wiedzą krok po kroku. Czym jest wiedza?, „Gazeta IT”, nr 9(39).

Szafrański M. (2015), Zarządzanie akceleracją tworzenia zasobów wiedzy w przedsiębiorstwach, Wydawnictwo Politechniki Poznańskiej, Poznań.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *